Coraz bardziej popularne stają się przestronne wnętrza – nie chodzi tu tylko o ich wielkość, ale także zaaranżowanie przestrzeni. Nic dziwnego – skoro cały dzień tłoczymy się w korkach, komunikacji miejskiej, wielkich biurach i hipermarketach, a do tego jesteśmy bombardowani billboardami i plakatami, to w domu chcemy od tego wszystkiego odpocząć. Dlatego coraz popularniejszym trendem są minimalistycznie urządzone salony, w których rezygnuje się z dużej ilości mebli lub wybiera takie, które jak najmniej zwracają na siebie uwagę. Podpowiadamy, jak powiększyć wizualnie pomieszczenie instalując w salonie plafony zamiast tradycyjnych lamp.
Czym są plafony?
Słowo plafon zmieniło, czy raczej – nabrało w ostatnich latach nowego znaczenia. Dawne plafony były po prostu rodzajem sztukaterii, czyli rzeźbionej dekoracji sufitowej i nie miały nic wspólnego z oświetleniem, dopóki nie zaczęto ich wykorzystywać jako otoczenia mocowania żyrandoli. Dość młode znaczenie tego słowa to płaska lampa sufitowa, płasko przylegająca do stropu, i właściwie jest skrótem od słowa plafoniera. Niemal zawsze żarówki są osłonięte mlecznym szkłem, które eliminuje oślepianie oraz przyjemnie rozprasza światło.
Kiedy warto wybrać plafony?
Plafony dobrze sprawdzą się przede wszystkim w nowoczesnych wnętrzach ze stosunkowo niskim sufitem – zbyt wysoko umieszczone mogą dać niepożądany efekt studni, to znaczy – optycznie podwyższyć pomieszczenie. Za to w niskich salonach plafony optycznie powiększą pokój, a przy tym dostarczą ładnego, równomiernego światła. Ze względu na dość krótką historię, plafony najlepiej sprawdzą się w nowocześnie urządzonych wnętrzach, za to w tym zakresie mamy bardzo szeroki wybór takich opraw.
Jeżeli z jakiegoś powodu zależy nam na plafonach, a mamy wysokie mieszkanie, rozwiązaniem może być zastosowanie sufitu podwieszanego. Takie rozwiązanie sprawia, że pomieszczenie lub jego część stają się przytulniejsze, a w wypadku wielkich, otwartych przestrzeni – na przykład w loftach – pozwala łatwo wydzielić strefę przeznaczoną na salon bez konieczności ustawiania dodatkowych ścian.
Plafony do salonu – najczęściej spotykane kształty
Najczęściej można spotkać się z prostymi, geometrycznymi kształtami, takimi jak koła, kwadraty czy prostokąty – i cieszą się one największą popularnością. Dla osób, które lubią eksperymentować z nietypowymi formami, również nie brakuje propozycji. Wybór lamp o nieregularnych kształtach, takich jak wielokąty lub obłe powierzchnie przypominające kleksy jest ogromny. Również grubość lamp, czyli odległość tafli rozpraszającej światło od sufitu jest duża. Można więc kupić zarówno cienkie plafony, grube tylko na tyle, ile miejsca zajmują żarówki aż po kilkunastocentymetrowe i większe. W przypadku tych ostatnich często eksponowany jest brzeg lampy – można więc znaleźć na przykład plafony z chromowanymi, drewnianymi czy kolorowymi brzegami.
Jak wybrać pasujące plafony do salonu?
Większość osób jest w stanie stwierdzić, czy konkretna lampa będzie pasować do wnętrza, czy nie. Czasem jednak warto skonsultować się z osobą zajmującą się projektowaniem wnętrz, by upewnić się, czy zakup, którego chcemy dokonać, będzie trafiony. Pod adresem https://lampy-kinkiety-oswietlenie.dom.pl/12-plafony można przejrzeć różne rodzaje plafonów do salonu, jadalni oraz innych rodzajów pomieszczeń. Jeżeli myślimy o większej ingerencji w wystrój, na przykład zamontowaniu podwieszanego sufitu, to konsultacja u architekta wnętrz jest dobrym pomysłem – podpowie on, jak przeprowadzić takie działanie po jak najniższych kosztach i jaka wysokość będzie optymalna.